Adam nie odpowiedział. Przycisnął dłonie do zamkniętych
powiek. Chwilowy przypływ ulgi niewiele zdziałał.
- Zabiłeś człowieka, Tommy.
- Ty również.
- Zrobiłem to, by ratować ciebie. Musiałem cię ratować.
Ratliff zapalił światło. Blady, żółty poblask
wypełnił niedużą przestrzeń wnętrza samochodu.
- Zależy ci na mnie, prawda? – Spytał blondyn, zwracając się
twarzą ku Adamowi.
Brunet otworzył oczy. Ujrzał łagodne rysy twarzy, której
widok nieco go uspokoił.
______
- Nie mogę teraz o tym mówić – Wyszeptał Tommy – Dowiesz się
przy okazji najbliższego spotkania. Zastanów się jeszcze raz, czy aby na pewno
chcesz puścić ostatnie morderstwo w niepamięć i nie mieć z tego żadnych
profitów.
- Mam ciebie – Adam położył dłonie na karku blondyna i
przysunął go do siebie, wpijając się w miękkie usta.
Do usłyszenia, Skarby! <3
Już nie mogę się doczekać! Zapowiada się mega ciekawie :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie <3
Tak, powodzenia na egzaminie. Dzięki za fragmenty, podsycają ciekawość.
OdpowiedzUsuńPowodzonka!!! Zapowiada się ciekawie więc nie mogę się doczekać!!!!
OdpowiedzUsuńLamberto.szajbuska
POWODZENIA :3 !!!!!
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością <3
Uwielbiam te czułości między nimi oh <3
Przeczytałam w prawie 3 dni wszystkie odcinki PG i KdK, zamiast uczyć się na egzamin..Ale to nic, uwielbiam to co piszesz, tylko nigdy nie przestawaj! :DD Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka <3
OdpowiedzUsuńJestes miszczem pisania adommy i ogolnie fanficow, PG prawie znam na pamiec, KdK tez jest epickie, pisz dalej, bo adommy musi trwac!!!
OdpowiedzUsuń